Dla jednych Laguna I generacji to idealny samochód klasy średniej w przystępnej cenie, dla innych natomiast to starsza siostra nazywanej popularnie „Królowej Lawet” czyli Laguny II generacji. Laguna I nie jest jednak tak kłopotliwa jak jej młodsza siostra.
Laguna Rewolucja w stylizacji Renault
Kiedy w 1994 roku prezentowano nową Lagunę, bardzo szybko zdobyła uznanie ze względu na nowoczesną stylistykę. Model ten był następcą topornego i kanciastego Renault 21, w odróżnieniu do poprzednika Laguna cechowała się zaokrągloną linią nadwozia. Mimo upływu ponad 20 lat od premiery, pierwsza generacja wygląda nadal nowocześnie i świeżo.
Rok po premierze zaprezentowano wersję kombi. W ofercie znajdowały się silniki zarówno benzynowe jak i wysokoprężne.
W 1998 roku zaprezentowano odświeżoną wersję Laguny. Prócz poprawionego wyglądu, wprowadzono do oferty automatyczną skrzynię o poprawionych właściwościach. W 2000 roku zakończono produkcję Laguny I generacji.
Znacznie mniej usterek niż w następcy
Pierwsza generacja nie posiadała tak dużej ilości elektroniki jak w przypadku II generacji. Niestety nazwa modelu kojarzy się głównie z drugą awaryjną edycją.
Największymi bolączkami Laguny jest nieprzystosowane do naszych polskich dróg tylne zawieszenie oraz awaryjny układ zapłonowy w przypadku jednostek benzynowych.
Ze względu na zastosowanie słabych materiałów w tylnej belce Laguny, najczęściej po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów, konieczna jest regeneracja osi. Uszkodzeniu ulega najczęściej uszczelnienie w łożyskach, same łożyska oraz bardzo często również drążki skrętne.
Wykonany prawidłowo proces regeneracji belki może znacznie wydłużyć eksploatacje pojazdu.
Nie taki diabeł straszny jak go malują
Renault Laguna I generacji mimo kilku wad to idealny samochód dla osób ceniących sobie komfortową jazdę w połączeniu z niską ceną. Niewątpliwym atutem jest również nowoczesny design, dzięki czemu pojazd wyglądem nie odbiega znacząco od pozostałych samochodów na drodze.
Nie należy sugerować się również opinią drugiej generacji Laguny, do której przylgnęła łatka „Królowej Lawet”. Pierwsza generacja nie posiada aż tak zaawansowanej elektryki dzięki czemu samochód nie jest aż tak awaryjny jak następca.
Przed zakupem zalecamy jednak skontrolowanie tylnej belki w pojeździe, aby uniknąć wysokich kosztów związanych z jej uszkodzeniem.